piątek, 19 grudnia 2008

Maybelline Dream Mousse Shimmer - róż w musie ....

Pomysł na róże w musie spowodował lawinową ich produkcję u różnych marek, w drogerii znajdziemy róże o takiej konsystencji na półce Maybelline, Rimmel, Astor, Lancome, Dior, Golden Rose i na pewno wiele więcej...

Kilka dni temu pokusiłam się o zakup dwóch takich cudeniek, wybrałam te z Maybelline, kolory Pure Fleur (chłodny jasny róż) oraz golden of eden ( zmrożony beż) - limitowana edycja ''shimmer''.
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Moja ocena opierać się będzie przede wszystkich na funkcjonalności, tak jak róże w kamieniu potrzebują pędzla tak róże w musie z powodzeniem możemy nakładać palcami wtapiając kolor w skórę - dla mnie bomba! ;-)

Kolory nie są intensywnie, powiedziałabym ,ze półtransparentne ,ale bardzo błyszczące pod określonym kątem padania światła, odpowiada mi taki efekt, szczególnie przy makijażu ''no makeup''

Konsystencja różu musowa, raczej nie będzie powodowała problemów u cer trądzikowych czy tłustych, skład kosmetyku na tyle bogaty ,że postanowiłam go nie pisać gdyż zająłby chyba pół strony mojego bloga;-)

Opakowania poręczne, w postaci ślicznych, małych i łatwo odkręcalnych słoiczków z masywną ''górą'', duży + :-)

Waga produktu 5,75g / cena ok20zł w drogerii Natura / Rosmann

Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot


Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna