IV Recenzja zapachowa - Coze Parfumerie Generale, Sinfonia Di Note Coeur De Noisette, Lostmarch Aod, Ebba Miss Danielle ...
Na perwszy ogień rzucam najcięższy kaliber czyli przyprawowo-kadzidlany Coze i piernikową symfonię, można by wręcz rzec iż jest to symfonia smaków :-)
Coze z początku absolutnie poraża męskością, ale nie w tym dobrym tego słowa znaczeniu... kojarzy mi się z tanią wodą kolońską kupioną w kiosku plus duża dawka pieprzu... z biegiem czasu zapach staje się bardziej drzewny, mroczny, suchy jak powietrze na pełnej rozgrzanego piasku pustyni...oazą dla zapachu są nuty drzewne - heban, pieprz oraz ziele angielskie, które tworzą nastrój wręcz mistyczny, z kolei jeśli mielibyśmy na uwadze pozostałe nuty Coze, kawę i wanilię burbońską to sromotnie się rozczarujemy gdyż przytłoczone innymi nutami są w ogóle nie wyczuwalne lub minimalnie, ale tutaj już działa siła autosugestii ;-)
Nie mniej jednak myślę ,że Coze wpisałby się do podstawowego składu każdego kadzidłomaniaka;-)
50ml - 120$
A teraz będzie mowa o cudzie :-) Przedstawiam cudowną symfonię nut, smaków, zapachów...czego tylko dusza zapragnie :-)
Sinfonia Di Note - Coeur de Noisette - cudowny piernik okraszony orzechem laskowym - mniam;-)
Powiecie ,że nic odkrywczego...ale diabeł tkwi w szczegółach ;-) jak dla mnie Coeur de Noisette to piernik idealny, gdzie w odpowiedni sposób wyważono skład ,a w szczególności goździki za którymi ja akurat nie przepadam...
Zapach jest cudownie wysłodzony, czuć w nim klasę i pewnego rodzaju wysublimowanie, orzechy podsycają tylko smaczek ,ale też stanowią idealną harmonię z nutą ''piernikową''
Uważam ,że jest to lepszy następca Winter Delice Guerlain czy Les Belles Belle de Minuit, absolutny mój must have na zimę, może całej setki nie kupię, ale może mikołaj przyniesie choć 10ml atomek ;-)
Nuty Zapachowe : kokos, ambra, orzech laskowy, nuty leśne, nuty owocowe, nuty kwiatowe, przyprawy.
100ml - 150$
Lostmarch Aod - zapach taniej rozcieńczonej wody ''morskiej'' z supermarketu... niestety totalne rozczarowanie, zapach jest świeży, lekko słodkawy, bardzo przypomina mi tanią podróbkę zapachu typu Light Blue czy Davidoff Cool Water...
Nuty Zapachowe: Grejpfrut, gardenia, kokos, nuta morska.
100ml - 75$
Ebba Miss Danielle - tutaj biję pokłony, zapach bardzo mnie zaskoczył, pierwszych nut szczerze nienawidziłam, ale to co się potem stało zasługuje na miano rzeczy ujmujących i upajających...
Z początku zapach przypominał kopię migrenogennej Aqua Allegori Flora Nerolia, jednak kiedy poszczególne nuty zaczęły się uwalniać, a zapach stopił sie ze skóra nastąpiła ekstaza;-)
Pamiętam ,że gdy testowałam Miss Danielle wyszłam dopiero z kąpieli, spragniona chwili relaksu włączyłam ulubioną muzykę i odpłynęłam... pod wpływem zapachu w głowie zaczęły pojawiać się wizje rozgrzanej słońcem plaży, a szczególnie gorącego piasku w połączeniu z olejkiem do opalania, wrażenie było naprawdę mistyczne, a zapach przez cały dzień dawał mi o sobie znać drażniąc moje zmysły nutą jaką wyczuwam też w innych perfumach - mam na myśli Blush Marc Jacobs... z opisu identyfikuje ,że jest to owoc, w Miss Danielle to na pewno jeden z dwóch pikake lub różowy grejpfrut gdyż innych nut ten zapach nie posiada - tymbardziej mnie zaskakuje :-)
15ml - 62$
Coze z początku absolutnie poraża męskością, ale nie w tym dobrym tego słowa znaczeniu... kojarzy mi się z tanią wodą kolońską kupioną w kiosku plus duża dawka pieprzu... z biegiem czasu zapach staje się bardziej drzewny, mroczny, suchy jak powietrze na pełnej rozgrzanego piasku pustyni...oazą dla zapachu są nuty drzewne - heban, pieprz oraz ziele angielskie, które tworzą nastrój wręcz mistyczny, z kolei jeśli mielibyśmy na uwadze pozostałe nuty Coze, kawę i wanilię burbońską to sromotnie się rozczarujemy gdyż przytłoczone innymi nutami są w ogóle nie wyczuwalne lub minimalnie, ale tutaj już działa siła autosugestii ;-)
Nie mniej jednak myślę ,że Coze wpisałby się do podstawowego składu każdego kadzidłomaniaka;-)
50ml - 120$
A teraz będzie mowa o cudzie :-) Przedstawiam cudowną symfonię nut, smaków, zapachów...czego tylko dusza zapragnie :-)
Sinfonia Di Note - Coeur de Noisette - cudowny piernik okraszony orzechem laskowym - mniam;-)
Powiecie ,że nic odkrywczego...ale diabeł tkwi w szczegółach ;-) jak dla mnie Coeur de Noisette to piernik idealny, gdzie w odpowiedni sposób wyważono skład ,a w szczególności goździki za którymi ja akurat nie przepadam...
Zapach jest cudownie wysłodzony, czuć w nim klasę i pewnego rodzaju wysublimowanie, orzechy podsycają tylko smaczek ,ale też stanowią idealną harmonię z nutą ''piernikową''
Uważam ,że jest to lepszy następca Winter Delice Guerlain czy Les Belles Belle de Minuit, absolutny mój must have na zimę, może całej setki nie kupię, ale może mikołaj przyniesie choć 10ml atomek ;-)
Nuty Zapachowe : kokos, ambra, orzech laskowy, nuty leśne, nuty owocowe, nuty kwiatowe, przyprawy.
100ml - 150$
Lostmarch Aod - zapach taniej rozcieńczonej wody ''morskiej'' z supermarketu... niestety totalne rozczarowanie, zapach jest świeży, lekko słodkawy, bardzo przypomina mi tanią podróbkę zapachu typu Light Blue czy Davidoff Cool Water...
Nuty Zapachowe: Grejpfrut, gardenia, kokos, nuta morska.
100ml - 75$
Ebba Miss Danielle - tutaj biję pokłony, zapach bardzo mnie zaskoczył, pierwszych nut szczerze nienawidziłam, ale to co się potem stało zasługuje na miano rzeczy ujmujących i upajających...
Z początku zapach przypominał kopię migrenogennej Aqua Allegori Flora Nerolia, jednak kiedy poszczególne nuty zaczęły się uwalniać, a zapach stopił sie ze skóra nastąpiła ekstaza;-)
Pamiętam ,że gdy testowałam Miss Danielle wyszłam dopiero z kąpieli, spragniona chwili relaksu włączyłam ulubioną muzykę i odpłynęłam... pod wpływem zapachu w głowie zaczęły pojawiać się wizje rozgrzanej słońcem plaży, a szczególnie gorącego piasku w połączeniu z olejkiem do opalania, wrażenie było naprawdę mistyczne, a zapach przez cały dzień dawał mi o sobie znać drażniąc moje zmysły nutą jaką wyczuwam też w innych perfumach - mam na myśli Blush Marc Jacobs... z opisu identyfikuje ,że jest to owoc, w Miss Danielle to na pewno jeden z dwóch pikake lub różowy grejpfrut gdyż innych nut ten zapach nie posiada - tymbardziej mnie zaskakuje :-)
15ml - 62$
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna