sobota, 4 lipca 2009

Guerlain - szminka Rouge G - TEST 15 ODCIENI ...

Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Będąc w perfumerii mój wzrok przykuła ekspozycja z kosmetykami Guerlain, a konkretnie lśniące, srebrne etui, które przy bliższym rozpoznaniu okazało się najnowszą szminką Guerlain Rouge G.
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot

Opakowanie to pierwszy atut szminki jaki możemy zobaczyć, niezwykle eleganckie, opływowe, lśniąco-srebrne - zupełnie niepodobne do innych opakowań szminek.
''Elegancja'' ta wyjęta została z pod ręki jubilera Lorenzo Baumera, który projektuje biżuterię dla domów Couture.
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Dalsze odkrycie skryte wewnątrz opakowania to praktyczne lusterko i największy skarb - szminka, bogata w substancje upiększające o wielu funkcjach:
  • kryjąca kolor ust - skoncentrowane pigmenty połączone z płynną masą perłową tworzą nieprzezroczysty film pełen odbijającego światło blasku.

  • wygładzająca usta - cząsteczki kwasu hialuronowego i żywica ziołowa Guggul zapobiegają nierównościom.

  • powiększająca usta - zapewnia obecność skoncentrowanej witaminy A i trawy tygrysiej z Madagaskaru i Indii.

  • nawilżająca usta - zapewnia obecność masła z dzikiego mango.

Cena: 179zł

Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Specjalnie dla Was przygotowałam test 15 odcieni szminek.
Kolorystyka utrzymana jest w tonacji beżu, różu, czerwieni, koralu i brązu.
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
Uploaded with Avramovic Web Solutions ImageShack Hotspot
01 Guerlinade - jasny beż (moim zdaniem beż z kropelką koloru rudego)
02 Gardena - koralowy beż (moim zdaniem beżo-róż)
03 Galia - beż (moim zdaniem beżo-brąz)
04 Gentiane - różany beż.
05 Gracieuse - miedziany beż.
06 Garance - ciemny, różany beż.
07 Gaby - złoty beż.
08 Gisele - różany brąz.
09 Galante - oberżyna.
10 Gaia - czekoladowy brąz.
20 Gina - jasna czerwień.
21 Gala - czysta czerwień.
22 Greta - wiśniowa czerwień.
23 Geisha - truskawkowa czerwień.
40 Gil - koral.
41 Gipsy - pomarańcz.
42 Giuliana - brązowy pomarańcz.
43 Ginger - miedź.
60 Gabrielle - pudrowy, jasny róż.
61 Gaela - truskawkowy róż.
62 Georgia - intensywny róż.
63 Giulette - złoty róż.
64 Gemma - róż z kroplą fioletu.
65 Grenade - róż w odcieniu owocu - granatu.
66 Gracia - figowy róż.

Zachęcam również do odwiedziń strony www.rougeg.com - poezja dla oczu i uszu:-)

Moja ocena:
Szminka jest kryjąca, kremowo-nawilżająca, zawsze byłam wielbicielką szminek Guerlain właśnie za te cechy, które umożliwiały szybką i ''pewną'' aplikację, a usta w jedną sekundę nabierały spektakularnej barwy i wydatności.
Opakowanie jak na Guerlain przystało bardzo eleganckie, w nowej srebrnej odsłonie (zawsze szminki pakowane były w złote etui), bardzo fajny gadżet, ale nie jestem pewna co do jego praktyczności - zawsze boję się nosić tego typu rzeczy w torebce ze względu na ''delikatność'' materiału i podatność na rysy... jednak fakt ten nie stanowi głównej wady produktu, jaką jest cena.
Cena 179zł to za dużo dla przeciętnego konsumenta, a nawet ''ponad'' przeciętnego i zarazem rozsądnego, zadaję sobie więc pytanie czy gdybym nawet miała ''wolne'' 179zł czy kupiłabym tą szminkę? jako w miarę rozsądna osoba, daleka od snobistycznej mody zdecydowanie odpowiadam NIE. Jeżeli jednak są osoby ,które zapłacą tyle za ta szminkę i jeszcze będą się cieszyć to naprawdę są szczęściarzami i im zazdroszczę, ja niestety miałabym zbyt wielkie wyrzuty sumienia.
Nie mniej polecam produkt ,bo jest naprawdę dobry :-)


Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna